Drodzy Operatorzy jest zima to musi być zimno, nie da się zaprzeczyć? Dlatego chciałbym zapytać Was, jak dbacie o Wasze maszyny w zimą? Sprawdźmy! Odpowiedzcie sobie na poniższe pytania, a wnioski nasuną się same:
- Czy przed uruchomieniem maszyny sprawdzasz w odstojniku wstępnego filtra paliwa czy nie wytrąciła się parafina?
- Czy używasz, do rozruchu wstępnego grzania układu dolotowego?
- Czy rano przed rozpoczęciem pracy pozwolisz rozgrzać się silnikowi i układowi hydraulicznemu?
- Czy po wstępnym rozgrzaniu pierwsze przejechane metry i pierwsze ruchy robocze wykonujesz na spokojnie?
- Czy po pracy w trudnym ciężkim terenie usuwasz błoto z podwozia swojej koparki, żeby nie zamarzło przez noc?
Jeśli odpowiedziałeś 5 x TAK – jesteś idealnym operatorem który dba o swoją maszynę.
Jeśli na którekolwiek pytanie odpowiedziałeś NIE – to poświeć chwilkę i przeczytaj poniższe zalecenia:
W okresie zimowym, a przede wszystkim kiedy panują ujemne temperatury, należy sprawdzać jak wygląda paliwo w odstojniku wstępnego filtra paliwa (denko filtra paliwa powinno być przezroczyste) – jeśli olej napędowy jest klarowny wszystko jest w porządku. Jeśli widać, że kolor jest mętny, mleczny, biały oznacza to że najprawdopodobniej wytrąciła się parafina. Najlepiej w takim przypadku, wymienić filtry paliwowe a zbiornik paliwa uzupełnić „pod korek” paliwem zimowym dolewając preparatu zapobiegającemu zamarzaniu paliwa. Jeśli temperatury spadają poniżej zera, pomóżmy naszemu silnikowi w uruchomieniu. W tym celu należy przekręcić kluczyk do tyłu – pozycja ta uruchamia system dogrzewania układu dolotowego, dzięki temu łatwiej będzie uruchomić silnik. Jeśli już uruchomiłeś maszynę POCZEKAJ. Dopij kawę i daj jej kwadrans, pozwól maszynie dojść do siebie po nocnej pauzie. Jeśli pracujesz koparką gąsienicową w trudnym i ciężkim terenie to nie zostawiaj podwozia tak jak na załączonych zdjęciach. Oczyść podwozie – trochę ruchu po wielogodzinnym siedzeniu w jednej wymuszonej pozycji Ci nie zaszkodzi a dzięki temu błoto nie zamarznie na podwoziu a rano maszyna ruszy bez większych oporów. W konsekwencji takie działanie zminimalizuje zużycie podwozia.
Rafał Grzybowski „Krokodyl”